22 lutego 2021

Rozpoczyna się nowa przygoda - barwniki roślinne - cebula

Wiedzieliście o barwiących właściwościach roślin? Kto nie zna metody farbowania jajek na pisanki za pomocą łupin cebuli? Jeśli nie znacie, to musicie być stosunkowo młodzi, bo takie informacje zdobywało się kiedyś na lekcjach techniki. Teraz tradycja pisanek nie jest już tak żywo kontynuowana, więc brakuje sytuacji ułatwiających zdobycie podstawowej wiedzy o barwnikach roślinnych. Ale nie o pisankach chcę Wam dziś opowiadać.

W ubiegłym roku, gdy zrodził się w mojej głowie projekt "Pracowni Za Płotem", chciałam w nim zawrzeć nie tylko moje pasje rękodzielnicze, ale też to, co w ostatnich latach podbiło moje serce: zamiłowanie do kultury ludowej, tradycyjnego rzemiosła, slow life i wszystkiego, co się z tym wiąże. Rozpiętość wydaje się dość szeroka, mimo to pragnęłam sprowadzić wszystko do jakiegoś wspólnego mianownika. Początkowo poruszałam się trochę po omacku, próbując różnych technik, uczestnicząc w kursach i warsztatach, szukając inspiracji w literaturze oraz podczas rozmów z osobami, które los postawił na mojej drodze. Gdzieś pojawiła się nawet sugestia, aby w swoich poszukiwaniach uwzględnić barwierskie właściwości roślin, ale jeszcze wtedy nie zapaliła we mnie odpowiednio silnego płomienia. Pojawiły się za to inspiracje ekoprintingiem i przymiarkę do niego zrobiłyśmy na jesieni w gronie moich koleżanek. Efekty były dość ciekawe i z pewnością warte kontynuacji, a ja przy okazji postanowiłam, że wiosną z pewnością spróbuję zgłębić temat barwników roślinnych.

Zimę, która ze względów epidemiologicznych upływała dość monotonnie, spędzałam głównie na wertowaniu internetowych stron poświęconych odpowiedzialnej modzie, zrównoważonej konsumpcji i zwrotowi ku naturze. Czułam, że te tematy muszę połączyć z przyszłymi działaniami Pracowni. I złożyło się tak szczęśliwie, że trafiłam na kanał Odpowiedzialna Moda, na którym, poza kompendium wiedzy o tkaninach, metodzie działań sieciówek i wiedzy stricte związanej z ciuchami, można wysłuchać rozmów z niezwykle inspirującymi osobami. Jedną z rozmówczyń była Aleksandra Bystry, która od kilku lat zgłębia tajniki naturalnego barwierstwa i opisuje swoje doświadczenia na stronie Dzikie Barwy. Dzięki informacjom zamieszczonym na jej blogu uświadomiłam sobie, że nie ma potrzeby czekać do wiosny, aby zacząć przygodę z farbowaniem tkanin.

21 lutego 2021

Pierwszy podmuch wiosny

Zima ma się jeszcze całkiem nieźle (chociaż dziś jakby mniej) i Pracownia wydaje się być pogrążona w uśpieniu. Ale to tylko pozory, bo od kilku tygodni przygotowujemy się do nadchodzącego sezonu. Wraz z nowym rokiem pojawiły się nowe inspiracje i zupełnie nowy kierunek. Długo szukałam wspólnego mianownika, łączącego moje artystyczne zainteresowania, zamiłowanie do natury i tradycyjnego rzemiosła, a ten okazał się być na wyciągnięcie ręki. Zdradzę Wam tyle, że na pierwszym planie  znajdą się przede wszystkim rośliny - Pracowania już teraz przepełniona jest ich aromatem, o czym będziecie mieli okazję przekonać się niebawem, podczas przedświątecznych warsztatów.